Cenzura ratuje Berlusconiego
Premierowi Silvio Berlusconiemu udało się zablokować publikację setek zdjęć, na których jest w towarzystwie młodych półnagich dziewcząt
Rzymski prokurator polecił zająć około 700 fotografii, które znany włoski fotoreporter Antonello Zappadu wykonał przy użyciu teleobiektywu przy willi Berlusconiego na Sardynii. Zappadu oferował je podobno gazetom za ponad półtora miliona dolarów. – To są zdjęcia z prywatnego wydarzenia i dlatego publikowanie ich jest nielegalne – mówił Niccolo Ghedini, adwokat Berlusconiego. Podobnie tłumaczył premier: – Nie szkodzą one ani mnie, ani innym, ale zostały wykonane podczas absolutnie prywatnych chwil.
Tłum dziewczyn w bikini
Zdaniem mediów na sfotografowanej przez Zappadu sylwestrowej imprezie było kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt bardzo młodych dziewcząt. „Corriere della Sera” twierdzi, iż niektóre z nich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta