Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie dotujmy biznesmenów

01 czerwca 2009 | Ekonomia | Elżbieta Glapiak
autor zdjęcia: Marcin Łobaczewski
źródło: Fotorzepa

Z Mirosławem Gronickim, byłym ministrem finansów, rozmawia Elżbieta Glapiak

RZ: Dlaczego nie znalazł się pan wśród tych byłych ministrów finansów, których w ubiegłym tygodniu zaprosił do siebie prezydent Lech Kaczyński?

Mirosław Gronicki: Ja nie jestem politykiem, ale osobą prywatną. Tym samym żalu nie czuję.

GUS ogłosił w piątek, że polski produkt krajowy brutto zwiększył się w I kwartale o 0,8 proc. Czy ten całkiem niezły poziom zaskoczył pana?

Wynik, którego oczekiwałem, mieścił się w przedziale od minus 1 do plus 1 proc., nie jestem więc zaskoczony. Dane kwartalne stanowią zawsze wielką niewiadomą, bo w tym okresie można statystycznie zaobserwować tylko część rzeczywistych zdarzeń. Np. jeśli weźmiemy pod uwagę nakłady inwestycyjne, to z danych możemy wywnioskować tylko 50 proc. rzeczywistych zdarzeń, reszta to zgrubne szacunki pracowników GUS. W ten sposób można otrzymywać najróżniejsze wyniki. Ważniejsze, czy widać jakąś tendencję – w tym wypadku widać wyraźne spowolnienie. Jeszcze inna ciekawostka. Warto porównać dane z poprzedniego spowolnienia (2001 – 2002). Wtedy w I kw. 2001 r. PKB wzrósł o 2,4 proc. (teraz 0,8 proc.), inwestycje o 1,6 proc. (1,2 proc), a zapasy zmniejszyły się o prawie 3 mld zł (minus 4,1 mld zł).

W skali roku PKB wzrósł wówczas o 1,2 proc, inwestycje zmniejszyły się o 9,7 proc.

Czy obecne spowolnienie doprowadzi nas do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8333

Spis treści
Zamów abonament