Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mieć w sobie niepokój

01 czerwca 2009 | Życie Warszawy | Anna Kilian
Jerzy Antczak  zasłynął jako reżyser nominowanej do Oscara ekranizacji powieści Marii Dąbrowskiej „Noce i dnie” (film obejrzały 22 miliony widzów). Jednak nie mniej imponujący jest jego dorobek jako reżysera teatralnego, przez lata związanego także z Teatrem TV
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
Jerzy Antczak zasłynął jako reżyser nominowanej do Oscara ekranizacji powieści Marii Dąbrowskiej „Noce i dnie” (film obejrzały 22 miliony widzów). Jednak nie mniej imponujący jest jego dorobek jako reżysera teatralnego, przez lata związanego także z Teatrem TV

Reżyser świętuje dziś w kinie Kultura swoje 80. urodziny. Nam opowiada o sensie życia, akceptacji upływu czasu i opublikowanych właśnie wspomnieniach „Noce i dnie mojego życia”

Wbrew tytułowi pana wspomnień nie znajdziemy w nich bardzo osobistych, pikantnych zwierzeń...

Jerzy Antczak: Są dwa rodzaje książek. Jeden to ten, w którym się opisuje, z kim się spotykaliśmy, z kim jedliśmy śniadanie. Drugi to taki, w którym się pisze o ważnych zdarzeniach w życiu. Bo „w nim wszystko ma głęboki sens, jeżeli go nawet nie widać”, jak powiedział Lion Feuchtwanger. Okupacja, mój ojciec, nawet moja kotka Lala – wszystko to układa się w jakiś kształt. Ale ocenić ten kształt...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8333

Spis treści
Zamów abonament