Unia stworzy supernadzór
Pierwszy krok na drodze do wspólnej kontroli rynku finansowego. Polska będzie miała wpływ na nadzór zagranicznych instytucji finansowych obecnych w naszym kraju
– To olbrzymi krok do przodu – powiedział o wczorajszej decyzji unijnego szczytu w Brukseli polski minister finansów Jacek Rostowski. Według niego obecny kryzys finansowy jest częściowo efektem słabości nadzoru. – Bo z jednej strony mamy rozdrobniony nadzór, a z drugiej transgraniczne grupy finansowe – tłumaczył. Obecnie, zdaniem ministra, kontrola nad zagraniczną grupą finansową działającą w Polsce spoczywa w kraju, skąd pochodzi kapitał. W nowej strukturze nadzorczej unijne komitety będą mogły rozstrzygać ewentualne spory między interesami kraju eksportującego kapitał, a tego, który gości grupę finansową.
– Tak rzeczywiście może się stać, choć to jeszcze odległa perspektywa – komentował w rozmowie z „Rz” Nicolas Veron, ekspert instytutu Bruegel w Brukseli. Jak zauważył, bardzo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta