Komisja Europejska za lekarzami
Zatrudnienie w kilku firmach czy kontrakt zamiast etatu to najpopularniejsze metody omijania przez szpitale unijnych przepisów o czasie pracy lekarzy
Komisja Europejska zapytała ostatnio lekarzy zatrudnionych w polskich szpitalach, czy obecne przepisy dotyczące czasu ich pracy nie łamią unijnych regulacji.
W odpowiedzi Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy (to on był adresatem pisma KE) wskazał, że dostosowanie naszych przepisów do unijnej dyrektywy o czasie pracy można ocenić jako korzystne. Zdjęło bowiem z lekarzy obowiązek pełnienia ośmiu dyżurów miesięcznie, ponadto godziny spędzone w szpitalu w nocy i weekendy są wliczane do limitu ich czasu pracy.
Dyżury przy telefonie
Związkowcy zwrócili jednak uwagę na wiele nieprawidłowości, coraz częstszych w naszych szpitalach. Przykładowo, aby ominąć nowe restrykcyjne przepisy, lekarze są wysyłani na dyżur przy telefonie. Nie jest on traktowany jak dyżur w szpitalu, nie wlicza się go więc do czasu pracy. Dzięki temu szpital nie musi płacić pełnej stawki dyżurowej (chyba że zostaną wezwani), a lekarze i tak pozostają w dyspozycji pracodawcy. OZZL chciałby więc, by kwestia, czy dyżur pod telefonem jest czasem pracy i czy jego pełnienie nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta