Gejowska ofensywa przyspiesza
Próba wprowadzenia do języka prawniczego terminu „homofobia” to kolejny etap gejowskiej rewolucji. Upominanie się o normalność okrzyknięto fobią, irracjonalnym lękiem, chorobą psychiczną – pisze publicysta
Robert Biedroń, działacz gejowski, w odpowiedzi na tekst Tomasza Terlikowskiego ujawnia w redakcji „Rzeczpospolitej” groźny spisek „białych, heteroseksualnych Polaków – prawicowych, seksistowskich, katolickich fundamentalistów, „których za przyzwoleniem naczelnego, „ogarnął homofobiczno-ekstatyczny amok” („Rz”, 29.06.2009).
I choć „puszczane bąki” i „dziwny smrodek” dotyczą tylko „swojego towarzystwa” autor bije na alarm, bo rysunki i teksty kreują język, wprowadzając „do debaty publicznej mowę nienawiści, która dotyka konkretnych osób – gejów i lesbijek, mieszkańców tego kraju…” . Mnożąc określenia: seksistowski, biały, katolicki fundamentalizm, Robert Biedroń stawia gejów wśród ofiar tych samych strasznych sił, które są odpowiedzialne za niezmierzone cierpienia niewolników afrykańskich i krwawe wojny religijne. Obrońców instytucji małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny sytuuje tuż obok Ku-Klux-Klanu i inkwizytorów podkładających ogień pod stos Galileusza. A fraza „prawdziwi heteroseksualni Polacy” w kontekście starań aktywistów gejowskich o upamiętnienie kilkudziesięciu ofiar Auschwitz więzionych za homoseksualizm stawia redakcję „Rzeczpospolitej” niemal w jednym szeregu ze sprawcami Holokaustu.
Autor z jednej strony w imieniu gejów i lesbijek deklaruje patriotyzm i katolicyzm, z drugiej – z pogardą pisze o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta