Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niemcy pokazują, jak bronić suwerenności

07 lipca 2009 | Publicystyka, Opinie | Stefan Hambura
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego Niemiec blokuje przekształcanie Unii w federację i potwierdza, że Unia Europejska to porozumienie suwerennych państw narodowych – pisze prawnik

Niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny (FTK) wydał 30 czerwca 2009 r. wyrok w sprawie traktatu z Lizbony. Warto zapamiętać tę datę. FTK stwierdził, że Unia Europejska to związek suwerennych państw, a nie federacja. Jeżeli Niemcy chciałyby się stać częścią federacji europejskiej, to zgodnie z artykułem 146 niemieckiej konstytucji (Grundgesetz) naród musiałby zdecydować o tym w referendum po napisaniu nowej niemieckiej konstytucji, która by na to zezwalała.

Powrót państwa narodowego

Decyzja Trybunału w Karlsruhe ma fundamentalne znaczenie dla przyszłości UE i na długo zablokuje jej dalszą ewolucję. Orzeczenie precyzyjnie definiuje zależności: Unia Europejska, państwa narodowe i narodowe parlamenty.

Przy okazji orzeczenia w sprawie traktatu z Lizbony FTK dokonał swoistej nacjonalizacji Unii Europejskiej, wzmacniając pozycję niemieckiego parlamentu i niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego

Według FTK Parlament Europejski nie jest parlamentem, gdyż ma braki w zakresie definicji równości podczas wyborów. Wszelkie decyzje rozszerzające lub zmieniające kompetencje UE muszą uzyskać potwierdzenie ustawowe Bundestagu (ewentualnie Bundesratu), aby obowiązywały w Niemczech.

Trybunał powiedział więc traktatowi lizbońskiemu: „tak, ale”. Czyli jest on zgodny z konstytucją Niemiec, o ile rozstrzygnięcia...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8363

Spis treści
Zamów abonament