Konflikt z szefem lepiej rozwiązać polubownie
Zbuntowani pracownicy stosują różne metody rozwiązywania sporów zakładowych. Można iść drogą, którą przewidział ustawodawca w przepisach o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Wtedy łagodzenie konfliktu zaczyna się od rokowań. Gdy nie uzyskuje się porozumienia, dochodzi do mediacji. W razie braku zgody także na tym etapie można przystąpić do strajku lub ewentualnie skorzystać z arbitrażu.
Powstrzymanie się od wykonywania pracy jest zatem ostatecznością. Jeśli strajk jest przeprowadzony zgodnie z literą prawa, to choć pracownik nie dostaje wynagrodzenia, ma prawo brać w nim udział. Zdarza się i tak, że pracownicy, protestując, omijają procedury. Wtedy ich absencja w zakładzie nie jest usprawiedliwiona. Inaczej może być, gdy skorzystają z urlopu na żądanie. Co do zasady mają prawo to zrobić, ale tylko przez cztery dni robocze w ciągu roku. Biorąc wolne, nie powinni jednak zakłócać porządku pracy.