Okazyjne usługi to nie działalność
Aby stać się dla fiskusa przedsiębiorcą, nie musisz się rejestrować w urzędzie. Wystarczy, że działasz w sposób ciągły, zorganizowany i chcesz na tym zarobić
Wszystko zależy od okoliczności. Nie jest przedsiębiorcą snowboardzista, który sprzedał swoją używaną deskę w Internecie. Gdyby jednak kupił większą ilość nowego sprzętu i zbył go z zyskiem, fiskus może uznać go za handlowca. Na to, że prowadzimy firmę, może też wskazywać np. regularna współpraca z tymi samymi kontrahentami, reklamowanie się, specjalne pomieszczenie.
– Im lepiej podatnik jest przygotowany do wykonywania czegoś w sposób powtarzalny, tym większe prawdopodobieństwo, że urząd uzna go za przedsiębiorcę – mówi Adam Bartosiewicz, doktor nauk prawnych, współautor komentarza do ustawy o PIT. – Ważne jest więc, czy inwestuje w warsztat pracy: kupuje nowe narzędzia, usprawnia procedury, jednym słowem – tworzy infrastrukturę.
Cztery umowy rocznie
Nie ma jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta