Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lublin jadł, pił i śpiewał

19 września 2009 | Styl życia | Waldemar Sulisz
Pokaz  pieczenia  sękacza  na wolnym ogniu zaprezentowały gospodynie  z gminy  Wisznice.  Na zdjęciu  (od lewej)  Beata i Teresa Frończuk, Zofia Nuszczyk, Violetta  Banaszczuk
autor zdjęcia: Karol Zienkiewicz
źródło: Dziennik Wschodni
Pokaz pieczenia sękacza na wolnym ogniu zaprezentowały gospodynie z gminy Wisznice. Na zdjęciu (od lewej) Beata i Teresa Frończuk, Zofia Nuszczyk, Violetta Banaszczuk
Konkurs  w rwaniu zacierki
autor zdjęcia: Karol Zienkiewicz
źródło: DW
Konkurs w rwaniu zacierki

W kuchni Lubelszczyzny jak w tyglu mieszają się smaki tatarskie, ruskie, poleskie, ukraińskie, wołyńskie i lubelskie

Robert Makłowicz zachwycił się grzybowymi gołąbkami z Janowa Lubelskiego i zupą na gęsinie spod Nałęczowa. Piotr Bikont zabrał ze sobą przepis na żydowskie kluski z Trawnik. Pierekaczewnik, przygotowany przez potomków Tatarów ze Studzianki, rozpływał się w ustach. - Pokazaliśmy, że na Lubelszczyźnie Polska smakuje najlepiej – mówi Krzysztof Grabczuk, marszałek województwa lubelskiego. – Festiwal jest na to dowodem – twierdzą zgodnie Bikont i Makłowicz.

W zeszły weekend odbywał się w Lublinie Europejski Festiwal Smaku. – W ciągu trzech dni Lublin odwiedziło blisko 100 tysięcy ludzi – mówi Janusz Dwornicki, producent festiwalu. Na pomysł wpadło Stowarzyszenie Kresowa Akademia Smaku. Wsparł ich „Dziennik Wschodni” i Radio Lublin.

Ponad 3000 ludzi na koncercie Stanisława Soyki, tłumy na wystawie Franciszka Starowieyskiego i Antoniego Fałata, Jarmark św. Jacka, pokazy kulinarne, święto pierogów i miodu, pokaz palenia kawy, turniej nalewek, inscenizacja tatarskiego ślubu, koncert pieśni...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8426

Spis treści
Zamów abonament