Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mrożek wciąż drapieżny

31 października 2009 | Kultura | Jacek Cieślak
Grażyna Szapołowska (Eleonora) i Jan Frycz (Stomil) w spektaklu, który udowodnił, że Mrożek wymaga wybitnych aktorów
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Grażyna Szapołowska (Eleonora) i Jan Frycz (Stomil) w spektaklu, który udowodnił, że Mrożek wymaga wybitnych aktorów

Rewelacyjne „Tango” Jerzego Jarockiego to inteligenckie zaduszki o klęsce polskich idealistów

Sławomirowi Mrożkowi dorobiono gębę mistrza satyry narodowej. Był też naszym półpancerzem zbrojnym w walce z absurdami PRL.

Jarocki wydobywa to, co u autora „Tanga” jest najważniejsze: spór z Mickiewiczem, Słowackim, Krasińskim. Pokazuje artystę, który idzie pod rękę z Witoldem Gombrowiczem. Oczywiście na emigracji, bo trudno być prorokiem we własnym kraju.

Faust kontra Konrad

Ciekawe, że wielkość Mrożka udowadnia reżyser, który omijał dzieła naszych romantyków, a z romantyzmu wolał pokazać „Fausta” niż „Dziady”. Gdy zaś wystawia „Tango”, eksponuje to, co było obsesją naszych narodowych wieszczów: próbę sięgania po rząd dusz i przerabianie zjadaczy chleba w aniołów – tyle że w szyderczym ujęciu.

Monolog Artura (Marcin Hycnar) to akt uzurpacji podszyty najgorszą pychą. Konrad, Kordian i hrabia Henryk też go dokonywali. Tyle że w niewoli – ojczyzna stanowiło...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8462

Spis treści
Zamów abonament