![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Piotr Stańczak
7 lutego 2009. Geolog
Został zamordowany przez talibów w Pakistanie. Przebywał tam jako pracownik Geofizyki Kraków. Samochód, którym podróżował, został ostrzelany 28 września 2008 roku. Talibowie zabili dwóch towarzyszących mu Pakistańczyków – kierowcę i ochroniarza. Stańczaka uprowadzili.
W zamian za jego uwolnienie domagali się m.in. wypuszczenia 110 talibów z pakistańskich więzień. Pakistański rząd odmówił spełnienia tych żądań. W Polsce po śmierci Stańczaka rozgorzała dyskusja o tym, czy zrobiono wszystko, by go uratować.
W czerwcu agencja DPA ujawniła, że talibowie proponowali Polakowi przejście na islam. W zamian mieli darować mu życie. Stańczak jednak odmówił. Talibowie nie chcieli od razu wydać jego ciała. Przywieziono je do Polski dopiero 29 kwietnia. Został pochowany w rodzinnym Krośnie. Miał 43 lata.
