Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Aby uniknąć daniny zawsze wystarczy pięć lat

07 grudnia 2009 | Dobra firma | Izabela Lewandowska

Bez względu na to, kiedy stałeś się właścicielem domu, placu, mieszkania – przed 1 stycznia 2007 r. czy po tej dacie, nie zapłacisz podatku, jeśli ze sprzedażą poczekasz pięć lat

Oczywiście podatku tego nie zapłacisz także w razie wcześniejszej sprzedaży, jeśli przysługuje ci prawo do zwolnienia (kiedy – piszemy o tym dalej).

Okres pięcioletni liczysz od końca roku, w którym nabyłeś nieruchomość – kupiłeś dom, mieszkanie, działkę, wybudowałeś dom, otrzymałeś przydział mieszkania spółdzielczego. Po jego upływie pieniędzmi uzyskanymi ze sprzedaży (odpłatnego zbycia) fiskus przestaje się interesować.

To się od lat nie zmienia. Jeśli więc np. mieszkanie kupiłeś w 2005 r., to bez obawy obciążenia na rzecz fiskusa możesz je sprzedać dopiero 1 stycznia 2011 r., a jeśli w 2007 r. – dopiero 1 stycznia 2013 r., jeśli w 2009 r. – 1 stycznia 2015 r.

Co jest datą nabycia

Zasada liczenia, kiedy upływa ów pięcioletni okres, po którym sprzedaż jest wolna od podatku, wydaje się prosta. Jednak gdy przychodzi do konkretów, powstają wątpliwości.

Przy zakupie datą nabycia jest podpisanie aktu notarialnego kupna-sprzedaży. Dotyczy to także zakupu mieszkania od dewelopera. Jeśli więc np. umowę przedwstępną spisałeś w 2006 r., w 2006 r. zapłaciłeś wszystkie raty za mieszkanie i otrzymałeś klucze do mieszkania, ale akt notarialny został spisany 10 stycznia 2007 r., to ten dzień będzie datą nabycia i od końca roku, w którym ta data przypadła, będzie liczony pięcioletni okres.

W wypadku domu mieszkalnego czy innego budynku...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8492

Spis treści
Zamów abonament