W obronie targowiska
– Bazar to nasza historia. Nie powinniśmy się jej wstydzić – mówi Jacek Gomółka, prezes Stowarzyszenia Kupców Targowiska Banacha.
W sobotę przy pawilonie nr 97 ruszył punkt informacyjny założony przez miłośników targu przy ul. Grójeckiej. Pokazano w nim m.in. stare zdjęcia targowiska czy budowy hal. – Bazar pełni nie tylko funkcję gospodarczą, ale też społeczną. Powinien zmienić swoje oblicze, ale tak, by przyciągać nie tylko klientów, ale i turystów – mówił Wojciech Klewiec, jeden z pomysłodawców.
Mieszkańcy chcą powołać stowarzyszenie, które będzie walczyć o zachowanie targu przy Banacha. Nie podoba im się pomysł władz miasta, które widzą tam budynek mieszkalny z częścią handlową. Kupcy nie chcą się na to zgodzić, bo obawiają się, że zmniejszy się liczba stoisk targowych, a wzrosną opłaty. W sobotę nikt z władz nie przyszedł na spotkanie z mieszkańcami.