Internet poza cenzurą
Freenet może być instrumentem i dobra, i zła. Pomaga tak dysydentom w Chinach, jak i islamskim terrorystom
Już ponad 2 miliony ludzi na całym świecie ściągnęło program Freenet, dzięki któremu można korzystać z zasobów sieci niedostępnych dla przeciętnych użytkowników. Podręcznik dla bojowników dżihadu, który w normalnym Internecie jest ocenzurowany, za pośrednictwem Freenetu pozwala dowiedzieć się, jak skonstruować bombę i jak zabić jak największą liczbę osób. Normalne wyszukiwarki Google czy Yahoo pod hasłem „silent death” pokażą opis gry komputerowej. Freenet udostępni podręcznik przygotowywania najbardziej zabójczych trucizn.
Ostrzega o pedofilach
„Wsypując trutkę na szczury do kawy, można narazić się na poważne nieprzyjemności, bo ofiara zanim umrze, łatwo się zorientuje, o co chodzi. Ta książka pomoże przyrządzić bezwonną i bezsmakową truciznę” – czytamy. Nic dziwnego, że z sieci korzystają grupy przestępcze, terroryści czy pedofile.
Ale jest też jasna strona Freenetu. To...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta