Krzywdzą naszych!
Ten krzyk dobiegał w ubiegłym tygodniu z hali w Wiedniu, gdzie nasi piłkarze ręczni walczyli o medal w mistrzostwach Europy.
Jako żywo przypominało to wołanie byłego polityka, a obecnie publicysty, z pokładu samolotu Lufthansy.
I piłkarze ręczni, i polityk publicysta nic nie wskórali swoimi lamentami. Ale podopieczni trenera Bogdana Wenty przynajmniej nie zostali wyprowadzeni z Wiener Stadthalle w kajdankach, dzięki czemu mogli w poniedziałek dotrzeć przed oblicze głowy państwa. Pan prezydent kilka dni wcześniej połączył się z naszymi dzielnymi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta