Nadchodzi emerytalna burza
Nie ma sensu administracyjne wydłużanie wieku emerytalnego. Każdy racjonalnie myślący Polak rozumie, że jeśli ma szansę na utrzymanie atrakcyjnej pracy, to warto z niej skorzystać – pisze socjolog i ekonomista
Od dłuższego czasu często pojawiają się dyskusje na temat zmian w systemie emerytalnym. Istotna część planu rozwoju i konsolidacji finansów poświęcona jest właśnie tej tematyce i nie ma w tym nic zaskakującego – nakłady na emerytury w skali całego kraju są bardzo wysokie, znacznie zwiększają deficyt budżetu państwa, a jednocześnie wielu przyszłych emerytów się obawia, że ich emerytury będą niezbyt duże.
II filar potęguje deficyt
Plan przedstawia kluczowe problemy związane z funkcjonowaniem systemu emerytalnego i niekorzystną relacją liczby osób pobierających świadczenia emerytalne do liczby osób aktywnych zawodowo, które opłacają składki na swoje przyszłe świadczenia. Kierunki rozwiązań przedstawione w planie nie budzą większych kontrowersji, ale szczegóły są w większości słabo zarysowane.
W rezultacie plan rozwoju i konsolidacji finansów w tej części można traktować raczej jako zaproszenie do publicznej dyskusji nad zmianami w systemie emerytalnym lub do jakiegoś nowego okrągłego stołu czy szczytu emerytalnego na wzór białego szczytu poświęconego reformie służby zdrowia.
Nasze dzisiejsze problemy z finansowaniem kosztów emerytur w dużej części są zdeterminowane przez wspomniany już niekorzystny stosunek liczby osób pobierających świadczenia emerytalne do liczby osób aktywnych zawodowo, które opłacają składki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta