![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie przyszedłeś na randkę -- płać
U innych
Nie przyszedłeś na randkę -- płać
Amerykanie uwielbiają spory przed sądem, a sądzą się o wszystko. Jeden z tamtejszych adwokatów zauważył nawet, iż jest to część kultury tego kraju. Pewna dziewczyna umówiła się z chłopakiem, który zaprosił ją na kolację, po czym nie przyszedł. Wszystko skończyło się w sądzie. Wyrok opiewał na ogromne odszkodowanie. Dziewczyna policzyła sobie za narażenie na krzywdę moralną i przedstawiła rachunek za sukienkę, którą kupiła specjalnie na tę okazję. W Europie taka sytuacja byłaby niemożliwa. Wystarczyłby bukiet kwiatów z przeprosinami albo rozstaliby się. Niektórzy twierdzą, i mają chyba rację, że zaczyna się dziać coś złego ze społeczeństwem, w którym nie istnieją żadne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
