Informacje
Informacje
20 kwietnia
Nareszcie, nareszcie: Nicola Chiaromonte po polsku. W dużym tomie
Granice duszy, w bardzo dobrym wyborze esejów opracowanym przez Stanisława Kasprzysiaka i Piotra Kłoczowskiego, w równie dobrym przekładzie Stanisława Kasprzysiaka. Jakby się cieszył, on, który miał wiele polskich przyjaciół i słabość do Polaków, jak się ucieszy amerykańska wdowa po nim Miriam, której matka jako mała dziewczynka była wraz z rodzicami emigrantką z Polski do Stanów. (W tym bogatym i pięknie wydanym tomie eseisty włoskiego nie zawadziłyby drobne polonica. Felieton o Polakach z Maisons-Laffitte został już włączony przez Zdzisława Kudelskiego do książeczki o Kulturze, ale Nicola pisał także o Witkacym, Gombrowiczu, Mrożku, Miłoszu, o Szekspirze Kotta) .
Napisałem o nim sporo, po polsku i po włosku, toteż niechęć do powtarzania się hamuje teraz moje pióro. Jakże jednak zbyć paroma tylko zdawkowymi słowami jego ingres do Polski? Spróbuję naszkicować syntetyczny wizerunek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta