Do redakcji
Do redakcji
Nie tacy sami
Wypowiedź pana Stefana Niesiołowskiego ("Plus Minus" nr 19) , na którą zwróciłem szczególną uwagę, dotycząca oceny ostatnich sześciu lat w polityce, jest dla mnie pod wieloma względami bardzo kontrowersyjna. Autor artykułu "Nie tacy sami" pisze: "Byli aparatczycy, ubecy, złodzieje i hochsztaplerzy zwyciężają w wolnych wyborach (. .. )". Przyznaję, iż nasza demokracja nie jest doskonała, a wybór, którego dokonują Polacy, czasami jest mało trafny, ale jeżeli formułuje powyższe sądy taki polityk, jak pan Niesiołowski, musi mieć on niepodważalne dowody. Sądzę jednak, że łamy gazety ogólnokrajowej nie mogą zastąpić niezawisłego sądu, gdzie sprawy te winny być rozstrzygnae, przedstawiając konkretne zarzuty odpowiednim osobom, a nie sypiąc ogólnikami. Jeżeli jednak nie wierzy pan Niesiołowski w niezależność naszego systemu jurysdykcyjnego, proszę nie mieć pretensji do ludzi, którzy zarzucać będą jednostronność sądom, gdy pan, albo bliska panu formacja, obejmiecie władzę. Zachowanie dzisiejszej opozycji względem rządzących jest zawsze przykładem dla tych ostatnich, którzy w przyszłości może opuści fortuna i władza.
Pan Niesiołowski dalej pisze: "W propagandzie SdRP te ułamki frazeologii, to nienawiść do katolicyzmu, wyobcowanie z tradycji narodowej, traktowanie państwa jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta