![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Starówka: awantura o znaki
– Odholowując samochody ze Starówki, strażnicy miejscy łamią prawo – twierdzi część specjalistów. Powód – niewłaściwe znaki. Czy ratusz będzie zwracał kierowcom pieniądze za usunięte auta?
Minął miesiąc od wprowadzenia w życie zaostrzonych zasad wjazdu na Starówkę. Między godz. 6.30 a 11 kierowcy posiadający przepustki mogą tu parkować maksymalnie 30 minut. O innych porach nie dłużej niż trzy minuty. Jeśli kierowca złamie te zasady, strażnicy miejscy wlepiają mu mandat (do 500 zł) albo odholowują auto.
Jak ustaliliśmy, strażnicy mają jednak poważne wątpliwości, czy mogą to robić.
– Na Starówce można zgodnie z prawem zakładać blokady i wystawiać mandaty, ale odholowywać aut już nie. Strażnicy są zmuszani do łamania prawa – twierdzi szef „Solidarności 80” w straży miejskiej Artur Jarecki.
W tej sprawie wysłał w ubiegłym tygodniu pismo do wojewody...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
