Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Haracz za wpakowanie do więzienia

03 marca 2010 | Życie Warszawy | koz

Bandyta przez kilka lat ściągał fikcyjny dług od swojego kolegi z Bielan. Zabrał mu 100 tys. zł.

Obaj 45-letni mężczyźni wspólnie pracowali. Tomasz C. po zakończeniu współpracy doszedł do wniosku, że może na byłym wspólniku „zarobić”. Kilka lat temu nałożył na niego opłatę za fikcyjny dług, nachodził go i straszył. Ofiara płaciła. W taki sposób Tomasz C. wyciągnął kilka tysięcy złotych. Poszkodowany zgłosił się jednak na policję i ostatecznie oszust trafił na cztery lata do więzienia.

Gdy C. siedział za kratami, do drzwi okradzionego zaczęli pukać kumple bandyty. Kazali mu dalej płacić, brali po kilka tysięcy. W sumie wyciągnęli od niego 50 tys. zł.

Ale to nie koniec. Gdy Tomasz C. wyszedł z więzienia, natychmiast złożył wizytę byłemu wspólnikowi. Zażądał 50 tys. zł pożyczki. Dostał 20 tys., bo ten nie miał więcej. Wtedy zmusił kolegę do wzięcia 30 tys. zł kredytu. Poszkodowany znowu zgłosił się na policję. Tomasz C. dobrowolnie poddał się karze i zaproponował w prokuraturze dla siebie karę czterech lat więzienia. Musi ją teraz zaakceptować sąd.

Brak okładki

Wydanie: 8563

Spis treści
Zamów abonament