Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Krocie z fikcyjnego recyklingu

03 marca 2010 | Ekonomia | Piotr Mazurkiewicz
odzysk dobrze wyglĄda tylko na papierze
źródło: Rzeczpospolita
odzysk dobrze wyglĄda tylko na papierze

Szara strefa odpowiada nawet za połowę rynku zbiórki i przetwarzania odpadów. Firmy w niej działające oferują stawki dwa razy niższe niż legalna konkurencja. Tracą na tym budżet i środowisko

Patologia na śmieciowym rynku ma swoje źródło w przepisach, które nakładają na producentów i importerów obowiązek przekazania do recyklingu części zużytych produktów i ich opakowań. Firmy zajmujące się zbiórką odpadów szybko odkryły, że przedsiębiorcom zależy głównie na dokumencie potwierdzającym spełnienie obowiązku, a nie na faktycznym przetworzeniu śmieci. Dlatego działalność wielu z nich sprowadza się do wystawienia faktury za odbiór odpadów i zainkasowaniu za to należności. Znacznie niższej niż w przypadku firm działających legalnie, bo przecież nie muszą uwzględniać w niej kosztu recyklingu.

Rynek wart miliony

– Rocznie sprzedaje się ponad milion lodówek czy pralek, ale nikt nie wie, ile z nich przestaje być używanych i co się z nimi potem dzieje – mówi Wojciech Konecki, dyrektor generalny CECED Polska, zrzeszającego producentów AGD. Rynek odpadów urządzeń gospodarstwa domowego wart jest ok. 150 mln zł. Na tyle opiewają faktury wystawiane firmom importującym lub produkującym sprzęt. Ale nie przekłada się to na odpowiednią ilość odzyskanych surowców wtórnych, bo firmy zajmujące się zbiórką odpadów zamiast przetworzyć lodówkę, wolą wywieźć ją na wysypisko śmieci. Nic dziwnego – to dużo tańsze. Nowa maszyna do recyklingu lodówki kosztuje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8563

Spis treści
Zamów abonament