Można walić prosto z mostu
Robert Kubica o bolidzie Renault, nowym sezonie Fomuły 1 i zimowych startach w rajdach
Rz: Po podpisaniu kontraktu z Renault mówił pan, że atmosfera w zespole bardzo panu odpowiada. Czy tak samo jest po pierwszych testach?
Robert Kubica: Sądzę, że łatwo się odnalazłem w nowym środowisku. Już po pierwszych testach miałem wrażenie, że jest to zespół z krwi i kości, a nie tylko firma czy instytucja.
Jest dużo lepiej niż w BMW Sauber?
Nie chciałbym po raz kolejny do tego wracać. Moja sytuacja jest teraz trochę inna i wolę rozmawiać o teraźniejszości niż o przeszłości.
Czy ostatnie półtora roku w BMW Sauber nie było jednak czasem straconym?
Nie był to zmarnowany czas, bo w zeszłym roku przejechałem dużo kilometrów i zdobyłem nowe doświadczenia. Także zespół Saubera będzie teraz mocniejszy.
Przez pewien czas przyszłość Renault w F1 wydawała się niepewna. Jak przetrwał pan zimę?
Spokojnie.
Czyli nie rozważał pan na przykład przerwy w startach?
Nie, bo nie było sytuacji, w której mogłoby się okazać, że nie startowałbym w tym roku w Formule 1.
A ewentualne poszukiwania innego zespołu?
Zawsze istniał jakiś plan B. Po doświadczeniu z BMW, którego wycofanie było sporą niespodzianką, wiedzieliśmy, że trzeba się zabezpieczyć.
Pański nowy zespół ostatecznie pozostał w Formule 1, ale jego struktura się zmieniła......
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta