Jan, pióra i landrynki
Jan Nowicki, Wielki Szu, pojawia się w Sabacie, aby wśród piór i dziewczyn w świecących strojach udowodnić, że jednak nie odnalazł swojego miejsca
Dystansu i szczerości mu nie brak. Jednak patosem i zadęciem żenuje. Przejaskrawiona teatralizacja nie pasuje do wodewilu. Rzewne teksty piosenek nie wpadają w ucho. Jan Nowicki napisał część z nich. O sobie. Cóż, poeta z niego żaden, chociaż życie miał ciekawe.
Żył bowiem tak, jakby odbywał podróż, którą wyznaczały poszukiwania Małgorzaty w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta