Nowa frakcja w PiS: miłośnicy SLD
Sojusz z postkomunistami w mediach publicznych doprowadził do największego od lat sporu wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości
Rozpoczynający się w sobotę w Poznaniu trzeci kongres PiS ma pokazać siłę i jedność partii. Będą baloniki, oklaski i ponowny wybór Jarosława Kaczyńskiego na prezesa partii. Ale jak dowiedziała się „Rz” w kuluarach zjazdu, wśród delegatów PiS może dojść do ostrego konfliktu. Dlaczego? Bo grupa znanych polityków PiS zamierza agitować za zawarciem, po wyborach w 2011 r., politycznego sojuszu z SLD.
– To jedyny ruch, który odsunie od władzy PO i Donalda Tuska. Jeżeli dostanę prawo głosu, będę o tym przekonywał delegatów – mówi „Rz” poseł PiS Adam Hofman. – Nie jestem zwolennikiem lewicy, ale to mniejsze zło dla Polski niż rządy Tuska – przekonuje Hofman.
– Tonący brzytwy się chwyta. Takie koncepcje mogą zgłaszać politycy, którzy posmakowali władzy, ale nie zdążyli nasycić się jej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta