Przylecieć, zagrać i odfrunąć
Za kilka miesięcy poczujemy się jak w bajce. Na piękne polskie stadiony będą się wpraszać znakomici goście
Miniona środa była ostatnim oficjalnym terminem FIFA przed mistrzostwami świata w RPA. Polscy piłkarze na mundial nie pojadą, ale selekcjoner nie da im zapomnieć, że przygotowują się do turnieju, który w 2012 roku zostanie rozegrany w Polsce i na Ukrainie.
– Do maja wszystkie ligi grają w trybie przyspieszonym, nie ma co się starać o zwolnienie najlepszych piłkarzy. Chcę jednak poprosić trenerów klubów polskiej ligi, by zwolnili młodzież na trzy dni konsultacji w kwietniu. Pięć treningów, jedna wewnętrzna gierka i do domu. Ci chłopcy, odjeżdżając ze zgrupowania, mają myśleć „ale sobie pięknie pograłem”, a nie „ależ się napracowałem” – mówi „Rz” Smuda.
Pożegnać mistrzów
Najbliższe oficjalne spotkanie Polacy rozegrają dopiero 29 maja, z Finlandią nie wiadomo gdzie. – Nasi rywale chcą wylądować, zagrać i odfrunąć. W Kielcach mogliśmy grać z Armenią czy San Marino, które bez problemów godziły się na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta