Ustawki z lasem w tle
Aspiranci, czyli tacy, którym w głowach zaświtało, żeby aspirować do tytułu głowy państwa lub nawet powtórzyć kadencję, coraz agresywniej sygnalizują zamiłowanie do rozwiązywania problemów gospodarczych.
Kolejną, pouczającą odsłoną tych zmagań było ubiegłotygodniowe wydarzenie u Lecha Kaczyńskiego. Spotkanie prezydenta jednocześnie urzędującego i aspirującego z ministrem urzędującym, a nie aspirującym.
Areną zmagań była zaś Narodowa Rada Rozwoju. Ciało nobliwe, które w sobie tylko znanych interwałach wyraża się krytycznie na temat rządowej polityki gospodarczej. Prezydent zaprosił, to minister przyszedł. A skoro już się pofatygował, to z pustymi rękami nie wypadało. Przyniósł więc pakiet rewolucyjnych reform. A potem kusił wizją sprawnie uzdrawianych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta