Nie było wybuchu ani ognia
Ustalono tożsamość większości ofiar katastrofy. Przynajmniej jedno ciało wciąż jest pod wrakiem
– Rodzinom są przedstawiane zdjęcia ich bliskich, a tym, którzy wyrażają zgodę, okazywane są także ciała. Jednak w każdym przypadku rozpoznanie jest jeszcze potwierdzane wynikiem badań DNA – wyjaśnia „Rzeczpospolitej” Mateusz Martyniuk, rzecznik prokuratora generalnego.
Wczoraj po północy czasu moskiewskiego pojawiła się wiadomość, że wśród ofiar katastrofy są dwie osoby niebędące na oficjalnej liście – podała Lenta.ru. Według strony rosyjskiej rozpoznano 62 osoby, w tym właśnie te dwie dodatkowe. Ich nazwisk na razie nie podano.
Pod wrakiem nadal uwięzione było co najmniej jedno ciało pasażera feralnego lotu do Smoleńska. Ekipom pracującym na miejscu katastrofy jeszcze nie udało się do niego dotrzeć. Przygotowywano wczoraj betonowe podjazdy dla ciężkiego sprzętu, by z jego pomocą unieść i przetransportować w inne miejsce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta