Zwolnienie musi być zgodne z prawem
Zanim szef wręczy podwładnemu wypowiedzenie, powinien się upewnić, czy zna procedury przewidziane dla takich czynności. Błąd może się zakończyć przegraną w sądzie
Za poważniejsze naruszenia grożą też grzywny. Od tysiąca do 30 tys. zł kary może bowiem zapłacić ten, kto, będąc pracodawcą albo działając w jego imieniu popełnia wykroczenie polegające na wypowiedzeniu pracownikowi umowy z rażącym naruszeniem przepisów prawa pracy. Mówi o tym art. 281 pkt 3 k.p.
Kiedy zatem naruszenie jest rażące? Tego już kodeks pracy nie mówi. Wyjaśniają to praktyka oraz orzecznictwo.
Sąd Najwyższy w wyroku z 6 lutego 2003 r. (III KKN 513/00) uznał, że przez rażące naruszenie przepisów prawa pracy, o jakim mowa w art. 281 pkt 3 k.p., należy rozumieć jedynie sytuację, w której bezprawność rozwiązania stosunku pracy jest jaskrawa, oczywista dla każdego, a przez to budząca oburzenie społeczne.
Natomiast Krzysztof Rączka przyjmuje, że zwrotu „rażące naruszenie przepisów prawa” nie można ograniczać tylko do aspektu podmiotowego danego czynu, a więc do działania jego sprawcy z winy umyślnej lub wskutek rażącego niedbalstwa, lecz należy uwzględniać także inne okoliczności, a zwłaszcza rodzaj przewinienia czy też stopień naruszenia interesów pracownika.
Wykroczenie to może w szczególności polegać na naruszeniu przepisów o zasadności wypowiedzenia umowy o pracę na czas nieokreślony lub zakazach wypowiadania lub rozwiązywania umów o pracę, trybie współdziałania ze związkami zawodowymi (w: Małgorzata...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta