![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Kiedy wakacje są za długie
Po halach lotniska na Okęciu kręcą się tylko wyjątkowo cierpliwi i zdesperowani pasażerowie. Za to pociągi, autobusy i promy przeżywają oblężenie. Nawet do informacji trudno się dodzwonić.
Na lotnisku im. Fryderyka Chopina do godz. 16 panowała senna atmosfera.
Z nadzieją na wznowienie lotów oczekiwało zaledwie kilkudziesięciu podróżnych. Do wieczora przyleciały tylko trzy samoloty. Przez chmury pyłu, uwolnione wybuchem wulkanu na Islandii, niemal wszystkie połączenia odwołano od od piątku.
Dwie doby poproszę
– W niedzielę wieczorem biuro podróży kazało nam się stawić tu w poniedziałek o świcie. Przyjechaliśmy z Krakowa i okazało się, że nie lecimy – opowiada Marcin, który razem z dziewczyną wybiera się na Wyspy Kanaryjskie. – Jak szybko nie wznowią lotów, to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
