Polskie deblowe przyczółki
Roger Federer jest w ćwierćfinale. Zwycięstwo Karoliny Woźniackiej, porażka Venus Williams
Trwa zaglądanie w oczy Rogerowi Federerowi po każdym kolejnym meczu. Celem testu jest odpowiedź na pytanie, czy Szwajcar potrafi przeciwstawić się w finale Rafaelowi Nadalowi i obronić tytuł.
Niedzielny mecz lidera światowego tenisa z rodakiem Stanislasem Wawrinką zbyt wiele w tej kwestii nie wyjaśnił. Federer cały czas kontrolował wydarzenia na korcie centralnym i nawet gdy zdarzyło mu się przegrać swój serwis, natychmiast odrabiał straty.
Faworyt odniósł zwycięstwo w trzech setach (6:3, 7:6, 6:2) i jako pierwszy awansował do ćwierćfinału. Teraz zmierzy się ze Szwedem Robinem Soederlingiem, który z finezją drwala wyciął swojego kolejnego przeciwnika, Marina Cilicia (6:4, 6:4, 6:2). Chorwat to bardzo dobry tenisista, więc pojedynek Szweda ze Szwajcarem zapowiada się naprawdę szlagierowo. Drugi ćwierćfinał (Michaił Jużny – Tomas Berdych) już znaczniej mniej.
„Koniki“ cieszą się na mecz Federera z Soederlingiem, bo do tej pory nie było na Roland Garros pojedynku, który rozpaliłby wyobraźnię i emocje. Równie intrygujące starcie szykuje się w ćwierćfinałach turnieju pań. Tu rywalkami będą Amerykanka Serena Williams i Belgijka Justine Henin. Pod warunkiem rzecz jasna, że obie wygrają swoje dzisiejsze mecze czwartej rundy.
W niedzielę o awans do ćwierćfinałów walczyła dolna połowa kobiecej drabinki. Ktoś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta