Towarzystwa przestały ubezpieczać
Gdy powódź była na południu, w innych częściach kraju już nie można było ubezpieczyć nieruchomości od zalania. Firmy wprowadziły też obostrzenia przy zawieraniu nowych polis już po powodzi
Jako klienci próbowaliśmy ubezpieczyć domy – m.in. przy Wale Miedzeszyńskim w Warszawie. – O, to będzie problem. Od towarzystw ubezpieczeniowych dostaliśmy zakaz przyjmowania ubezpieczeń majątkowych m.in. z tego rejonu stolicy – usłyszeliśmy w spółce ubezpieczeniowej Mentor.
Pracownicy tej firmy informują, że zakaz obowiązuje do odwołania. Bez problemu ubezpieczymy za to dom od innych zdarzeń losowych. Tylko powódź na razie nie wchodzi w grę. Podobnie jest u innych brokerów oferujących ubezpieczenia.
Kiedy jest za późno
– Klient może dziś kupić polisę od powodzi, ale obowiązuje 30-dniowy okres karencji, co oznacza, że przez tyle dni od zawarcia umowy towarzystwo nie świadczy ochrony ubezpieczeniowej od tego typu zdarzenia – tłumaczy Joanna Kitowska, rzecznik spółki STU Ergo Hestia. – Chcemy bowiem uniknąć brania odpowiedzialności za sytuacje, w których klient...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta