Rada to nie strażak do gaszenia emocji
Podkreśla sędzia Antoni Górski, nowy przewodniczący KRS, w rozmowie z Agatą Łukaszewicz
Został pan przewodniczącym Krajowej Rady Sądownictwa w bardzo trudnym dla sędziów momencie. Akcje protestacyjne, niezadowolenie z projektu ustawy sędziowskiej i wynagrodzeń. Poradzi pan sobie z opanowaniem sędziowskich emocji?
Antoni Górski: Rada musi działać w granicach prawa, a przede wszystkim stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. W tym względzie jest i będzie wyrazicielem interesów jednych i drugich oraz reprezentantem stanu sędziowskiego. Jednocześnie jednak Rada uchwala zbiór etyki zawodowej i czuwa nad jego przestrzeganiem. Tak więc jej obowiązkiem jest wyrażanie i popieranie słusznych postulatów środowiska. Formy zgłaszania postulatów mogą być różne, byleby mieściły się w granicach prawa i obowiązującej sędziów etyki oraz przystawały do godności pełnionego urzędu, a mówiąc lepiej, do charakteru pełnionej służby.
Jak zamierza pan przekonywać młodych ludzi do akceptacji ministerialnych planów zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych?
Nie sposób jest przekonywać sędziów do projektowanych zmian w usp, skoro Rada sama ocenia je krytycznie.
Każda propozycja jest zła?
Właściwie tylko jedna w tym projekcie zasługuje na akceptację, tj. propozycja ustalenia wyraźnych i szczegółowych kryteriów ocen kandydatów na urząd...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta