Kaczyński apeluje o kompromis
Musimy skończyć z polsko-polską wojną – mówił na wiecu w Zakopanem kandydat PiS na prezydenta
– Przyszłam tu, bo będę na niego głosować – twierdziła pani Anna, która na wyborcze spotkanie dotarła z Nowego Targu. Kilkuset górali czekało w sobotę w strugach deszczu na kandydata PiS na pl. Niepodległości w Zakopanem. Kiedy przyjechał bryczką z Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach, górale powitali go oklaskami i gromkim „Sto lat”.
– Jaki sympatyczny – orzekły góralki z Białki, gdy prezes PiS po kolei całował je w rękę. Natychmiast zrobiły pamiątkowe zdjęcie. – Mam do niego sentyment. U nas wygra – stwierdził mieszkaniec Zakopanego, który przyniósł biało-czerwoną flagę i kupił koszulkę „przebrała się miarka – głosuję na Jarka”.
Lider PiS dostał zbójnicki pas, by jako przyszły prezydent „trzymał Polskę w kupie”, i sporo kwiatów, które wrzucano nawet do bryczki.
– Trza nam patrioty i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta