Brazylia i Holandia zwyciężyły, teraz zagrają ze sobą
W poniedziałkowych meczach 1/8 finału nie było niespodzianek. Brazylijczycy pokonali Chilijczyków 3:0.
Ci ostatni bronili się dzielnie przez pół godziny, by w odstępie czterech minut stracić dwie bramki (Juan, Luis Fabiano), trzecią strzelił w drugiej połowie Robinho.
Skończyła się piękna przygoda Słowaków, którzy przegrali z Holandią 1:2. – Nie daliśmy plamy, graliśmy z sercem – mówi „Rz” bramkarz Słowacji Jan Mucha, grający przez kilka lat w Legii Warszawa. – Możemy wracać do domu z podniesionymi głowami.
Na zdjęciu: radość brazylijskich kibiców podczas oglądania transmisji na plaży Copacabana w Rio de Janeiro.
—Michał Kołodziejczyk z Durbanu