Najwyższy czas wygonić złe duchy
Trzeci finał mistrzostw świata ma być pierwszym zwycięskim, Sneijder i Robben chcą zajść dalej niż Cruyff
Po meczu z Urugwajem Holendrzy długo zostali na boisku, pobiegli pod sektor swoich kibiców, Arjen Robben został rozebrany nawet ze spodenek. W tym czasie w Holandii blokowały się telefony, w telewizji mecz obejrzało 10 milionów ludzi.
Piłkarzom nie udało się ukryć zadowolenia, chociaż nawet po zwycięstwie z Brazylią w ćwierćfinale wyszli z szatni z tak poważnymi minami, jakby właśnie mieli się tłumaczyć z porażki.
Szacunek dla starszych
Wesley Sneijder próbował odpowiadać na pytania, ale co jakiś czas chował twarz w dłoniach. – Wiele razy byliśmy bardzo blisko, więc nie powinniśmy się teraz cieszyć. Poczekajmy, nie popełniajmy błędów przeszłości – mówił.
Ale wieczorem w studiu telewizyjnym puściły mu hamulce, parodiował...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta