Maruderzy w drodze na giełdę
Kilkanaście spółek różnych branż od dawna przymierza się do giełdy. Rekordziści mówią o debiucie już od lat 90. Odkładanie lub zmiana planów to domena spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa
Co najmniej kilkanaście znanych polskich firm należy do grupy „nieustannie” wybierających się na giełdę. Niektóre takie niewprowadzone w życie plany ujawniały już wiele lat temu. Jeszcze w ubiegłym dziesięcioleciu o debiucie mówił Hortex, wicelider polskiego rynku soków i największy producent mrożonek. Ostatnio Tomasz Kurpisz, prezes Horteksu Holding, wspomniał o nim ponownie, mówiąc „Rz”, że do ewentualnego debiutu może dojść nie wcześniej niż za rok.
Czekają na koniunkturę
Do rekordzistów należy też właściciel wydawnictwa Migut Media (wydaje m.in. „Businessman.pl”, „Digital Foto Video”). Myślał o giełdzie na początku lat 2000, ale wciąż przekładał debiut. Czasy na rynkach były wtedy trudne, bo szalał kryzys wywołany tzw. bańką internetową. W 2002 r. Wiesław Migut tłumaczył Presserwisowi przełożenie debiutu na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta