Festiwal wielkich emocji
„Chopin i jego Europa” nie osiągnął jeszcze półmetka, ale już przyniósł tyle wydarzeń, że można by było nimi obdzielić kilka różnych imprez. A szykują się kolejne.
Zasadniczą zaletą festiwalu jest to, że nie przymusza widzów do nieustannego słuchania utworów Chopina. Ta impreza zaanektowała dla siebie różne style oraz niemal całą historię muzyki: od renesansu po współczesność.
Owa mieszanka gatunków i dźwięków ma sens. Gdy jazz przeplata się z XVI-wieczną muzyką religijną, zaczynamy lepiej rozumieć, jakim geniuszem był Fryderyk. Jego talent nie wyrósł na pustyni, ukształtowała go tradycja. A wpisał się w nią tak głęboko, że po 200 latach inspiruje artystów.
Hołd Chopinowi postanowił więc złożyć Tomasz Stańko, choć do tej pory nie miał związków z jego muzyką.
– Romantycznych kompozytorów gra się trudniej – powiedział kiedyś. – Są bardziej konkretni, wyraziści, niełatwo w ich utwory wpasować własne nuty.
Teraz postanowił to uczynić, ale na środowym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta