Kaczyński: to nie było święto demokracji
Prezes PiS nie pojawił się na zaprzysiężeniu prezydenta, bo – jak wyjaśniał w sobotę – Bronisław Komorowski jest protektorem Janusza Palikota
– Zaprzysiężenie Komorowskiego było wynikiem śmierci mojego brata, bratowej, wielu przyjaciół, dlatego trudno mówić o święcie demokracji – tak piątkowe zaprzysiężenie prezydenta ocenił Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej w sobotę.
Lider PiS, który nie wziął udziału w uroczystości, na konferencji przekonywał, że nie pojawił się na niej, bo Komorowski pięć lat wcześniej wybór Lecha Kaczyńskiego określił jako „szkodę Polski”. Dodał, że nie mniej ważną przyczyną jego nieobecności...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta