Alternatywna ekstraklasa
Na festiwalu stworzonym przez Artura Rojka występują artyści, do których ma się zaufanie
30 metrów przed nosem Wojciecha Waglewskiego śmignął samolot. Voo Voo gra piosenki z albumu “Snopowiązałka” o samotności w siermiężnych peerelowskich czasach, tymczasem powietrze przecięła kolejna awionetka i wylądowała na pobliskim lotnisku Muchowiec. Kto wie, dywagują fani, może na pokładzie byli The Horrors, Brytyjczycy okrzyknięci przez “New Musical Express” grupą 2009 roku.
Maszyny odrywają się od ziemi, a szef Offu przygotowuje się do wykonania na żywo “Uwaga, jedzie tramwaj!” supergrupy Lenny Valentino. To sentymentalna podróż w czasy dzieciństwa. Lata, kiedy rozklekotany żelazny pojazd, przejeżdżając obok mieszkania małego Artura Rojka, mógł wprawiać w drżenie wannę, gdy przyszły lider Myslovitz kąpał się z gumowymi delfinami.
Bankowa diagnoza
Dziś Rojek jest szefem festiwalu z budżetem milion euro. Niewinne zabawki zastąpiły finansowe instrumenty niebezpieczne dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta