Tego jeszcze nie było
Skoki narciarskie. Znakomity początek Letniej Grand Prix. Wygrana polskiej drużyny, a dzień później Adama Małysza
W sobotę w Hinterzarten, gdzie rozpoczęła się Letnia Grand Prix, polski trener Łukasz Kruczek chodził dumny jak paw. To przecież historyczny sukces, nasi skoczkowie nigdy wcześniej nie wygrali rywalizacji drużynowej – ani w lecie, ani w zimie.
– To efekt długiej i ciężkiej pracy, a nie jakiegoś magicznego pstryknięcia, które sprawia, że nagle wygrywa się konkurs – mówił Kruczek. – Mam nadzieję, że to nie jest nasze ostatnie zwycięstwo.
Polacy prowadzili już po oddaniu pierwszych skoków. Maciej Kot skoczył 103 metry i wyprzedzaliśmy Finów oraz Austriaków. Później było trochę gorzej, bo bliżej wylądował Krzysztof Miętus, i nasz zespół spadł na szóste miejsce. – Wtedy zadrżało mi serce, na szczęście na krótko – powiedział Kruczek już po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta