Wystawność nie daje prawa do potrącenia wydatków
Jeśli poczęstunek dla kontrahentów nie przekracza ustalonych norm i zwyczajów, przedsiębiorca będzie mógł wrzucić go do kosztów podatkowych. Nie wszystkie jednak działania są tak proste do zidentyfikowania, a tym samym i do rozliczenia
Pomimo że działania reklamowe i reprezentacyjne będą miały często podobny cel i charakter, ich kwalifikacja na gruncie podatków dochodowych jest różna. Od 1 stycznia 2007 r. z katalogu kosztów uzyskania przychodów – zarówno na gruncie PIT, jak i CIT – ustawodawca wyłączył koszty reprezentacji, a w szczególności te, które zostały poniesione na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych.
Natomiast koszty reklamy – a także innych narzędzi wsparcia sprzedaży – nie zostały objęte żadną szczególną restrykcją. Jeśli zatem koszty takie spełniają ogólne warunki określone w przepisach podatkowych (a więc zostały poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów) – mogą stanowić koszty podatkowe w pełnej wysokości.
Niejasne regulacje
Zasadniczą kwestią jest zatem ustalenie, kiedy mamy do czynienia z reklamą (której koszty są generalnie potrącalne dla celów podatkowych), a kiedy z wydatkami na reprezentację (które zostały wyłączone z katalogu kosztów podatkowych). Problem polega na tym,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta