Finał transferów: rządy kuchcika
Handel piłkarzami staje się sztuką dla sztuki. Korzystają na tym głównie pośrednicy, a coraz więcej klubów się buntuje
Mino Raiola grał kiedyś w piłkę, choć jego dzisiejsza tusza dobrze to maskuje. Był też trenerem i działaczem, ale w drogę po dzisiejsze miliony na koncie i wpływy w futbolu wyruszył nie z boiska, tylko z kuchni pizzerii należącej do rodziców.
Raiola, Włoch wychowany niedaleko Amsterdamu, dziś rezydent Monako, kontrolujący rynek transferów przez firmę Maguire Tax&Legal, piekł pizzę i poznawał ludzi. Do pizzerii przychodzili piłkarze i działacze Ajaksu, a Mino znał sześć języków, był towarzyski i bardzo chciał zrobić karierę.
Zrobił. Zaczął od pomocy przy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta