Najważniejsi sędziowie wybierani chyłkiem
Wszystko wskazuje na to, że o kwalifikacjach nowych sędziów zadecydują wyłącznie posłowie większości rządowej
Prawniczą elitę państwa wybiorą posłowie, a nie kompetentne gremia prawnicze.
– To jakiś absurd. Konstytucja mówi w art. 194, że Trybunał składa się z sędziów wybieranych „spośród osób wyróżniających się wiedzą prawniczą”, tymczasem decydować będą o tym posłowie – mówi prof. Andrzej Mączyński, sędzia TK w stanie spoczynku.
Głosu nie mają
– Nawet podczas powoływania sędziego sądu rejonowego niezbędna jest opinia środowiska, a podczas wyboru do TK sędziowie Trybunału nie mają głosu – mówi sędzia.
Podczas Ogólnopolskiej Konferencji Dziekanów Uniwersyteckich Wydziałów Prawa zaapelowali oni (w liście otwartym do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny) o publiczne przesłuchania kandydatów do TK.
„Zaszczytne i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta