Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dziś gra o wszystko

30 września 2010 | Sport | Janusz Pindera
Brazylijczyk Rodrigao (z prawej) blokuje atak Ahmeda Khadiego w meczu z Tunezją
źródło: FORUM/REUTERS
Brazylijczyk Rodrigao (z prawej) blokuje atak Ahmeda Khadiego w meczu z Tunezją

Mecz Polska – Brazylia to byłby w mistrzostwach świata finał marzeń, ale wygrać trzeba już teraz. Polacy na szczęście wiedzą, jak grać z Brazylią

– Gramy z nimi, bo tu zaprowadził nas wynik, a nie chłodna kalkulacja – mówi trener naszego zespołu Daniel Castellani. On wie, że ten mecz jest za wcześnie.

Trzy najlepsze drużyny ostatnich mistrzostw świata (jest jeszcze Bułgaria) w jednej grupie, z której dalej awansują tylko dwie, to wynik chorego regulaminu i kombinowania innych.

Polacy na szczęście wiedzą, jak grać z Brazylią. Tak przynajmniej twierdzą. Ostatnie z trzech towarzyskich spotkań w Kurytybie było wyrównane, a tie break dramatyczny. Zwycięsko wyszli z niego canarinhos, ale to Polacy pierwsi mieli meczbola, co więcej – mecz właściwie był już wygrany, ale brazylijski sędzia zmienił decyzję i po chwili cieszyli się gospodarze.

Nasi siatkarze nie czekali długo na rewanż. Mecz z Brazylijczykami, który pod koniec sierpnia rozegrali w nowej hali sportowej znajdującej się na granicy Gdańska i Sopotu, wygrali 3: 2. Czy podobny sukces możliwy jest w Ankonie?

Pesymiści od razu przypomną tegoroczny turniej poświęcony pamięci Huberta Wagnera w Bydgoszczy i kolejną porażkę z Brazylią. Ale i wtedy polscy siatkarze czuli, że mogą wygrać. Mówił o tym w rozmowie z „Rz“ Michał Winiarski, mówili inni siatkarze. – To już nie taka...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8740

Spis treści
Zamów abonament