Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Oczy kamer są wciąż otwarte

24 grudnia 2010 | Po godzinach | Sandra Wilk

Sandra Wilk

Wszystko może być podejrzane. Karton stojący pod ławką, pies krążący po okolicy, krzak na rabacie. No, ale przede wszystkim ludzie. Dlatego wszystko i wszystkich trzeba obserwować. Liczba kamer na ulicach wciąż rośnie, tak jak i ilość zgromadzonych materiałów operacyjnych. Problemem tym zajęli się artyści – Kobas Laksa, Monika Kmita i Krzysztof Kowalski. Ich wystawa „Podejrzane” wykorzystująca nagrania z monitoringu czynna jest do 15 stycznia w galerii Heppen Transfer (ul. Wilcza 29a m. 12). Tu od godz. 13 do 18 możemy nie być obserwowani, tylko sami obserwować.

Brak okładki

Wydanie: 8811

Spis treści

Pierwsza strona

Moje Podróże

Zamów abonament