Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tytuł do niesienia pomocy

24 grudnia 2010 | Kraj | Agnieszka Rybak
Fundacja św. Jana Jerozolimskiego pomaga ubogim dzieciom i niepełnosprawnym. Na zdjęciu jasełka zorganizowane w 2005 r. przez warszawski ratusz, w których wzięli udział m.in. jej podopieczni
autor zdjęcia: Dariusz Golik
źródło: Fotorzepa
Fundacja św. Jana Jerozolimskiego pomaga ubogim dzieciom i niepełnosprawnym. Na zdjęciu jasełka zorganizowane w 2005 r. przez warszawski ratusz, w których wzięli udział m.in. jej podopieczni
Joanna  Radziwiłł  z Szymonem Majewskim podczas aukcji dzieł  wykonanych przez dzieci  z fundacji  św. Jana Jerozolimskiego  w 2005 r.
źródło: reporter
Joanna Radziwiłł z Szymonem Majewskim podczas aukcji dzieł wykonanych przez dzieci z fundacji św. Jana Jerozolimskiego w 2005 r.
Konferencja fundacji Orange w 2009 r. Od  prawej: prezes Jadwiga Czartoryska, ambasadorka akcji „Telefon do mamy” Katarzyna Figura  i dyr. szpitala Małgorzata Stachurska- -Turos
źródło: PAP
Konferencja fundacji Orange w 2009 r. Od prawej: prezes Jadwiga Czartoryska, ambasadorka akcji „Telefon do mamy” Katarzyna Figura i dyr. szpitala Małgorzata Stachurska- -Turos

Kiedyś zakładali ochronki, szkoły i szpitale. Dziś działają w fundacjach. Nadal traktują filantropię jako powinność

Joanna Radziwiłł, prezes Fundacji św. Jana Jerozolimskiego, deklaruje gotowość do daleko idących poświęceń: – Mogę rozmawiać na każdy temat: dzieci, dogoterapia, rodzina, społeczeństwo, religia, seksualność, finanse, fotografia, sztuka, podróże – mówi. Wszystko po to, by np. rozpropagować coroczną kwestę esemesową i dotrzeć do potencjalnych darczyńców.

Przed wojną księżna Maria Teresa Oliwia Hochberg von Pless, zwana Daisy, wprawiała w osłupienie Niemców, śpiewając na organizowanych przez siebie balach charytatywnych. Dziś poświęcenie arystokracji dla filantropii nie maleje. Radziwiłłowie, Sapiehowie, Czartoryscy, Czetwertyńscy, Zamoyscy, Potoccy czy Krasińscy obok życia zawodowego działają charytatywnie. I w nowoczesnym świecie przeżywają rozdwojenie jaźni. Z jednej bowiem strony tradycja i dobry obyczaj nakazują, by filantropię uprawiać po cichu. Z drugiej – bez rozgłosu nie ma szansy na pozyskanie pieniędzy. Dawno minęły czasy, gdy wielkie rody dysponowały dobrami, z których mogły fundować kościoły, szkoły, szpitale. Kapitałem pozostało nazwisko.

Mały człowiek hojnie odpłaca

Fundację św. Jana Jerozolimskiego założył w 1990 r. Polski Związek Kawalerów Maltańskich. Prezydentem jest Adam Zamoyski, prezesem Joanna Radziwiłł. A prócz tego wiele innych arystokratycznych nazwisk. Skoligaceni rodzinnie, związani towarzysko postawili sobie cel:...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8811

Spis treści

Pierwsza strona

Moje Podróże

Zamów abonament