Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Protesty zalały sądy

03 grudnia 2014 | Kraj | Agnieszka Kalinowska Marcin Pieńkowski
W proteście przeciwko nieprawidłowościom przy liczeniu głosów po I turze grupa osób okupowała siedzibę PKW w Warszawie. Część z nich zatrzymano. Na zdjęciu demonstracja solidarności z zatrzymanymi (22 listopada, przed sądem rejonowym  w centrum stolicy)
autor zdjęcia: Jakub Kamiński
źródło: PAP
W proteście przeciwko nieprawidłowościom przy liczeniu głosów po I turze grupa osób okupowała siedzibę PKW w Warszawie. Część z nich zatrzymano. Na zdjęciu demonstracja solidarności z zatrzymanymi (22 listopada, przed sądem rejonowym w centrum stolicy)

„Rzeczpospolita" ustaliła | Liczba sprzeciwów wyborczych jest cztery razy większa niż w 2010 r. Niewiele złożył PiS.

Trwające niemal dwa tygodnie liczenie głosów z pierwszej tury, problemy z systemem informatycznym i duża liczba głosów nieważnych podważyły wiarygodność wyborów samorządowych.

Świadczy o tym ogromna liczba złożonych protestów. W całym kraju jest ich najprawdopodobniej ok. 2 tys.

„Rzeczpospolita" sprawdziła ich liczbę w 23 spośród 45 sądów okręgowych. Wpłynęło do nich 959 protestów, a w samym tylko sądzie okręgowym w Warszawie – 184. – A to nie koniec, bo wciąż wpływają – zaznacza stołeczna sędzia Katarzyna Kisiel.

W porównaniu z poprzednią elekcją samorządową z 2010 r. to drastyczny wzrost. Cztery lata temu w warszawskim sądzie protestów było zaledwie 12.

Podobnie jest w innych miastach. Przykłady? W Szczecinie liczba protestów się potroiła, w Gorzowie Wielkopolskim wzrosła sześciokrotnie, a w Zielonej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10007

Wydanie: 10007

Spis treści
Zamów abonament