Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Po wakacjach, kursach i urlopie bezpłatnym podwładny wraca na dawne stanowisko

11 marca 2009 | Dobra firma | Grażyna Ordak

Tylko powrót z urlopu wypoczynkowego i szkoleniowego gwarantuje objęcie dotychczasowej posady. Takiej zasady nie musisz przestrzegać po zakończeniu urlopu macierzyńskiego czy wychowawczego, ale dajesz dawną pensję

Powody nieobecności pracownika w firmie, nawet długiej, mogą być bardzo różne. Zwykle będą to różnego rodzaju urlopy czy choroba. Niekiedy przeszkodą w wykonywaniu pracy stanie się tymczasowe aresztowanie czy odbywanie kary pozbawienia wolności.

Tak czy owak, każda usprawiedliwiona absencja gwarantuje zatrudnienie, przynajmniej przez pewien czas. Bo przecież wypowiedzenia umowy o pracę w tym czasie zabrania art. 41 kodeksu pracy. Zabrania, dopóki nie upłynie okres uprawniający do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. Przy usprawiedliwionej nieobecności w firmie niebędącej chorobą, czyli np. przy tymczasowym aresztowaniu, ochrona trwa tylko miesiąc. Dłużej przy chorobach: albo trzy miesiące, albo łączny okres pobierania wynagrodzenia chorobowego i zasiłku chorobowego oraz świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze trzy miesiące – w zależności od zakładowego stażu pracy.

Mimo pozostawania w zatrudnieniu absencja w firmie nie zawsze oznacza, że podwładny wraca na dotychczasową posadę i dawne warunki pracy. Prześledźmy więc, jaki come back może zgotować pracodawca nieobecnemu, zaczynając od najbardziej stresujących dla obu stron.

Pracownik za kratkami, posada ucieka

Krótkie uwięzienie nie oznacza, że podwładny automatycznie traci etat. Ale musi się z tym liczyć z upływem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8264

Spis treści
Zamów abonament